Dziewiąta seria minifigurek LEGO zapowiada się całkiem ciekawie. Bardzo podoba mi się rycerz w srebrnej zbroi, niemal żywcem wyjęty z klasycznych zestawów Castle. Mamy też (chyba) elfkę z łukiem (tylko po co jej tarcza, do ciężkiej cholery!?), szpanerskiego superbohatera, i groźnego kosmicznego orka. Fajnym akcenem jest też budowlaniec (a może hydraulik?) z przetykaczem do klozetu :)
Behold 24 days of Galidor! You’re welcome?
-
Will Hafner (@rowia.builds) finds 24 ways to upset our good sensibilities
with these hilarious Galidor mishaps
The post Behold 24 days of Galidor! You’re...

